LinTerm będzie miał swój własny sytem pakietów plt oraz menedżera owych pakietów. Obecnie trwają beta testy systemu i managera i wypadają one średnio blado ;), ale się nie poddaję :] ;) Szukam obecnie właściwej nazwy dla mojego managera pakietów plt :] Jeżeli macie jakieś propozycje to śmiało piszcie w tym wątku ;) Poniżej przedstawiam dotychczasowe pomysły:

- święty mikołaj
- pluto
- pilot
- lit
- termos
- bierz
- ssaj
- zapodaj
- drakon
- myk
- konsul
- tudzież

było też wiele głupich pomysłów :P :D :) ;)


jeżeli macie jakieś pomysły i pytania odnośnie działania pakietów plt i ich menedżera, to śmiało piszcie ;) :]

Cześć!
Mam takie pytanie... Jak przedstawia się sprawa zależności? Będą automatycznie sprawdzane czy też jak w Slackware pozostanie to w gestii admina?

hej ;) witam! będzie wybór... bedziesz mógł:

- zainstalować z sugerowanymi / wymaganymi zależnościami
- wybrać tylko niektóre, które chcesz (pokaże się info o tym czy to "groźne" czy nie)
- nie wybierać żadnych (pokaże się info o tym czy to "groźne" czy nie)

;)

W tej sytuacji muszę powiedzieć, że coraz bardziej jestem zainteresowany LinTerm'em ;]
Pozdr.

hehe ;) ale jak mówię testy wypadają raczej słabo, ale ja się nie poddam :] ;) i bedzie tak jak ja chcę :] ;)

- pluto
- lit

brzmią fajnie, chociaż:

- ssaj
- zapodaj

są takie swojskie (jedno tak w zasadzie było moim pomysłem :D). Jak wpadnę jeszcze na coś fajnego to się dopiszę :)

A tak przy okazji, myślałeś może o nadaniu dystrybucji "duszy" ? Np zamiast "bad command or file name" wyplułby "cholera nie łapię" albo zamiast "error" coś w stylu "zwaliłeś" :D

Artanis napisał:

A tak przy okazji, myślałeś może o nadaniu dystrybucji "duszy" ? Np zamiast "bad command or file name" wyplułby "cholera nie łapię" albo zamiast "error" coś w stylu "zwaliłeś" :D

eee, dresiarskiej duszy?
nie róbmy drugiego ekg2, które bogu ducha winnych ludzi wyzywa od "ziomali"

myslałem o tym, ale spokojnie tutaj chodzi o efektywność i prostotę a nie tylko o efektowność ;)

Eh w żadnym wypadku dresiarskiej. Ale zauważ, że jak informatycy do siebie mówią, to nie jest to mowa formalna, ani też dresiarskie (suxxx) "ziomalowanie".

Albo traktujemy system i jego użytkowników poważnie, albo sobie "ziomalujemy".

W sumie coś w tym jest, bo nie każdemu może taki swobodny język przypaść do gustu :) Może pomyślimy o tym jako o ciekawostce później dla chętnych :)

Siema, jak tam idą prace nad tym? Jestem bardzo ciekawy :) i czy została wybrana nazwa? osobiście jestem za ssaj :D albo pluto - to już takie bardziej normalne, ale niby takie "czerstwe" :D ale pomimo wszystko najlepsze :P

z managerem jest mały problem :] istnieje kilka alternatyw, ale narazie nei warto o nich mówić, gdyż się nie poddaję ;)

No to mam nadzieję że nie zaimplementujesz tam
<głupi żart>
urpmi
</głupi żart>
:P

nie ;)